"Cham to Cię Marku spłodził". Wulgarne wypowiedzi współpracownika Zdanowskiej

Dodano:
Bartosz Domaszewicz, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi. Źródło: YouTube / Polskie Radio Łódź
"Skundlił to Twój stary Twoja starą baranie" – tymi słowami Bartosz Domaszewicz, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi zwrócił się do jednego z internautów.

Seria wulgarnych wpisów pojawiła się na Twitterze Bartosza Domaszewicza (KO) w sobotę, kiedy wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi komentował wypowiedź marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.

Przewodniczący izby w wystąpieniu skierowanym do Rady Najwyższej Ukrainy, przeprosił za polski rząd, a jego słowa wywołały falę krytyki, m.in. ze strony wicemarszałka Senatu Marka Pęka oraz rzecznika rządu Piotra Müllera.

Domaszkiewicz odpowiada krytykom Grodzkiego

"Nadęty kabotyn, kompletnie pozbawiony politycznego rozumu i instynktu państwowego. Jakie kadry ma opozycja, skoro nie znalazła lepszego kandydata na »trzecią osobę w państwie«?" – skomentował wypowiedź Grodzkiego dziennikarz "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz i to między innymi pod tym wpisem wypowiedział się Domaszewicz.

"Won za Don ruska onuco" – napisał wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi do jednego z internautów, który wyraził inny pogląd na temat słów marszałka Grodzkiego niż polityk KO.

"Trolla trzeba traktować jak trolla. Jak pyskujesz to po łbie tylko bez płakania potem. Łzy otrzyj rublami" – stwierdził polityk w dalszej wymianie wpisów.

Do kolejnego internauty wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi zwrócił się słowami: "Ruski cepie naucz się polskiego, bo Ci Putin nie wypłaci wszystkich rubelków". Kiedy internauta odpisał Domaszewiczowi (nazywając go "Kundelkiem Merkelowej"), ten dodał: "Skundlił to Twój stary Twoja starą baranie".

Kamil Starczyk, dziennikarz serwisu wpolskimmiescie.pl, zebrał wpisy Domaszewicza i napisał do prezydent Łodzi z pytaniem, czy polityk "aprobuje taki sposób komunikacji". Zdanowska nie zareagowała na wpis dziennikarza.

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...